We włocławskim pałacu biskupów Radio WNET rozmawiało z gospodarzem miejsca, biskupem Wiesławem Meringiem o Światowych Dniach Młodzieży, św. Faustynie a także o różnicach między narodem polskim i francuskim.

Ksiądz Biskup nawiązując do Światowych Dni Młodzieży podzielił się z nami drobnym żalem, że św siostra Faustyna, mimo, że połowę swojego życia spędziła w Głogowcu i Świnicach,  troszkę wymknęła się ze świadomości więzów z Kościołem Włocławskim. A przecież tutaj jej wiara rosła i tu dojrzewała jej religijność – powiedział biskup.

Bp Mering podzielił się też refleksją związaną z różnicą kulturową między polskim i francuskim podejściem do wolności człowieka:

W czasie Światowych Dni Młodzieży to co mnie tak bardzo uderzyło, to fakt, że ci młodzi Francuzi nie mogli uwierzyć wolności jakiej doświadczyli w naszym kraju. Ten kraj oskarżany dzisiaj przez rozmaitych urzędników UE o tłumienie wolności i demokracji, akurat dla nich okazał się krajem gdzie oni mogą wreszcie swobodnie mówić o swojej wierze, mogą przyznawać się do swojej wiary, mogą nosić krzyże na piersi i nie muszą się wstydzić tego, że są chrześcijanami - mówił.

Zapytany o tak częste zamachy we współczesnym świecie oraz o morderstwo księdza we Francji biskup powiedział: - Ja nie umiem na to patrzeć inaczej, jak w kontekście historycznym. Od ponad 200 lat, bo wszystko zaczęło się w 1789 roku, Francja jest budowana na gilotynie. Te ponad 200 lat wytworzyły taki rodzaj obojętności na ataki, które są podejmowane przeciw chrześcijaństwu. Ale teraz kiedy po 200 latach ksiądz został zamordowany podczas sprawowania mszy świętej przynosi to niezwykły dar. 

Biskup przypomniał że tego samego dnia dziennikarz Wall Street Journal zdecydował się ogłosić swoje przejście na chrześcijaństwo. To wg niego pokazuje, że nie tylko na początku chrześcijaństwa lecz i dzisiaj krew męczenników jest nasieniem nowych chrześcijan.

Całej rozmowy słuchaj na antenie Radia WNET.

bbb