30-latka z bułgarskim obywatelstwem zaatakowała w dzielnicy Theresienwiese w Monachium. Zraniła nożem 56-letniego mężczyznę, a później zaatakowała 25-letnią kobietę. Wedle medialnych relacji, życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejsce skierowano kilka oddziałów policji. Funkcjonariusze zostali zmuszeni do użycia broni. Napastniczka zmarła w szpitalu, w wyniku poniesionych obrażeń. Motyw jej działania pozostaje nieznany. Wiadomo, że kobieta miała problemy ze zdrowiem psychicznym.
Do drugiego ataku doszło w Berlinie. W jednym z supermarketów nożownik zaatakował 66-letniego mężczyznę. Ofiara z ciężkimi ranami trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację. Również w tym przypadku motywy sprawcy pozostają dotąd nieznane.