Fronda.pl: Tomasz Sekielski i goście jego programu „Czarno na białym”, m.in. psycholog prof. Janusz Czapiński, próbowali odtworzyć profil psychologiczny Jarosława Kaczyńskiego. Zastanawiali się nad tym, jak na jego psychikę mogła wpłynąć katastrofa smoleńska. Czy bez przeprowadzenia dokładnego wywiadu można stworzyć czyjś profil psychologiczny?

Prof. Adam Biela: Jeżeli, to na bardzo powierzchownym poziomie. Może on wynikać z odległego, fragmentarycznego i wyrywkowego oglądu, opierać się na nie całkiem rzetelnych metodach. Można też stworzyć portret pogłębiony, który najlepiej przeprowadzić na podstawie dobrej znajomości osoby badanej. Służą do tego takie metody, jak wywiad pogłębiony. Tzw. wywiad kliniczny mógłby być dobrą podstawą. Nie sądzę, by tacy „psychologowie na odległość” mogli mieć pogłębione rozeznanie o osobie, o której mówią. Zwłaszcza, że ta osoba jest przedmiotem różnych interpretacji medialnych. Nie jest to portret, który wynika z własnego rozeznania psychologa, raczej to percepcja medialna, społeczna i obiegowa cech, które są upowszechniane. Oczywiście do tego dochodzi ferwor walki politycznej, stereotypy. Mam bardzo zasadnicze zastrzeżenia co do rzetelności naukowej tego „portretu”.

Telewizja jest miejscem, w którym psycholog powinien uzewnętrzniać swoje wnioski na temat psychiki osoby, której portret psychologiczny próbował stworzyć?

Psycholog powinien się jak najmniej wypowiadać, a zwłaszcza wchodzić w wir polityczno-medialnych spekulacji. Rolą psychologa jest pomagać – nie sądzę, by taki „portret” – bo na tę nazwę zasługuje jedynie w cudzysłowie – mógł komuś pomóc, czy to indywidualnie, czy przyczynić się do integracji społecznej w Polsce.

Czemu mogła służyć taka dyskusja, jeśli nie pomocy?

Naturalnie nie znam intencji redaktorów tego spektaklu medialnego, bo tak bym to nazwał, ale jest to branie którejś ze stron w tej batalii politycznej. A to nie jest rola psychologów.

To naruszenie zasad etyki zawodowej?

Tak, zwłaszcza że ci ludzie wypowiadają się jakby posiedli wszelką mądrość i wszelką wiedzę. Czynią z siebie autorytety najwyższej wagi, ludzie widzą to tak: oto psycholog wystąpił. To wypowiedź niemal „ex cathedra”. Tym bardziej jest to moim zdaniem godne ubolewania.

Rozmawiał Stefan Sękowski.

* prof. Adam Biela – psycholog, pracownik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, rektor Wyższej Szkoły Ubezpieczeń w Krakowie. Poseł na sejm III kadencji, senator V i VI kadencji.

/