Kandydat Lewicy w wyborach prezydenckich po raz kolejny postanowił w trakcie kampanii wyborczej zaatakować Kościół katolicki. Krytykował też oczywiście działania prezydenta Andrzeja Dudy.
Robert Biedroń, który w kolejnych sondażach wypada coraz gorzej znowu atakuje biskupów. Tym razem w trakcie swojej konwencji w Warszawie stwierdził:
„Nie jest normalnym kraj, w którym biskup pod rękę z politykiem decydują o prawach kobiet”.
Dalej krytykował Andrzeja Dudę oraz jego wizytę w USA i apelował:
„[…] musimy odbudować mosty ze Wschodem, które zniszczyła polska prawica”.
dam/telewizjarepublika.pl,Fronda.pl