Dziś o godzinie 9 w całej Polsce rozpoczęły się egzaminy maturalne. Niestety, nie wszyscy absolwenci szkół średnich mogli do nich podejść – w całym kraju miał miejsce istny wysyp alarmów bombowych.

Jak podają internauci:

Matur o czasie nie udało się ROZPOCZĄĆ w co najmniej pięciu szkołach: dwóch podległych okręgowej komisji w Poznaniu i po jednej na terenie OKE w Łomży, Warszawie, Krakowie”.

Do szkół w wielu województwach przed rozpoczęciem egzaminów trafiły na pocztę mailową wiadomości z informacją o podłożonej bombie.

Portal se.pl podaje, że obecnie policja oraz straż poarna sprawdza zgłoszenie w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 w Rumi, e-maila o podłożeniu ładunku otrzymała również dyrekcja Zespołu Szkół w Pajęcznie. Tu jednak, po zbadaniu sytuacji przez Straż Pożarną oraz Policję młodzież i pedagodzy mogli wejść do budynku o godzinie 9:05.

Alarm bombowy uruchomiony został w kilku szkołach w regionach: świętokrzyskim, opolskim, mazowiecki, małopolskim oraz śląskim. Obecnie, jak informuje Wirtualna Polska, sprawdzany jest przez służby ratunkowe poziom zagrożenia po rozesłaniu maila o podłożonych ładunkach. W wielu przypadkach już udało się potwierdzić, że były to informacje fałszywe.

dam/niezalezna.pl,se.pl