Filozof zwróciła uwagę, że należy odróżniać w dyskusji bioetycznej fakty od poglądów. Przypomniała, że faktem jest, iż w momencie połączenia się żeńskiej i męskiej komórki rozrodczej powstaje nowe życie ludzkie. Kwestią poglądów jest natomiast, czy istocie tej należy przypisywać status osoby czy nie.

Nikt nie dyskutuje dziś z zapisanym w Deklaracji Praw Człowieka prawem do życia. Dyskusja dot. tego, od którego momentu życia prenatalnego przypisuje się to prawo oraz czy może zostać ono podważone z uwagi na obciążenie chorobami. Przeciwnicy aborcji domagają się absolutnego respektowania prawa do życia od samego jego początku.

S. prof. Chyrowicz mówiła również o metodzie in vitro.

- „Metody wspomaganego rozrodu związane są dzisiaj z diagnostyką preimplantacyjną, celem której jest niedopuszczenie do implantowania zarodków obciążonych wadami strukturalnymi i chorobami genetycznymi. Fakt możliwości urodzenia się poczętego in vitro dziecka nie może nam jednak przesłonić związanych z metodą kontrowersji”

- zauważyła zakonnica.

- „Kontrowersyjne jest też udostępnianie metody in vitro parom homoseksualnym i samotnym kobietom – nazywanie jej w tych przypadkach leczeniem bezpłodności jest nieporozumieniem – to zaspakajanie ludzkich pragnień”

- dodała.