O strajku okupacyjnym opowiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl przewodniczący NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański.
- „Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem”
- powiedział.
- „Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego”
- dodał.
Strajk okupacyjny w @MRiRW_GOV_PL ❗️❗️Rolnicy domagają się, by na rozmowy przyjechał premier @donaldtusk ❗️
— Tygodnik Solidarność (@Tysol) April 2, 2024
🗣️"Spotykamy się i tylko słyszymy obietnice, ale nic nie jest robione. Żadna obietnica nie została spełniona. Protesty będą dalej trwały. Nie zostawimy spraw rolnictwa i… pic.twitter.com/cQDkIYkB6i