Zmarły 600 lat temu Prymas Polski Mikołaj Trąba jest zgonie określany jednym z najważniejszych Polaków XV wieku.

Abp Mikołaj Trąba to pierwszy arcybiskup gnieźnieński, noszący tytuł prymasa Królestwa Polskiego. Urodził się około 1358 r. w Sandomierzu. Jego ojciec był scholastykiem i dziekanem tamtejszej kolegiaty. Pod koniec XIV w. abp Mikołaj Trąba pełnił wiele kościelnych funkcji - był m.in. kanonikiem gnieźnieńskim i krakowskim oraz prepozytem kapituły w kolegiacie św. Floriana w Krakowie. Bilskie stosunki z dworem królewskim umożliwiły mu dalszą błyskotliwą karierę, mimo braku "starożytnego" pochodzenia (został uszlachcony i otrzymał herb Trąby drogą adopcji herbowej). W 1403 r. zaszczycono go podkanclerstwem wielkim koronnym, dzięki czemu stał się jednym z głównych dostojników dworu Władysława Jagiełły.

W 1410 r. pod Grunwaldem walczyła chorągiew, którą wystawił własnym sumptem. Kilka miesięcy wcześniej prekonizowano go ostatnim arcybiskupem halickim. W dwa lata później został metropolitą gnieźnieńskim: z woli króla, a wbrew zdaniu tamtejszej kapituły.

W latach 1414-1418 przewodniczył polskiej delegacji na sobór w Konstancji, mający rozstrzygnąć problem schizmy zachodniej. Polacy zostali włączeni do tzw. nacji niemieckiej, której prokuratorem kilkakrotnie wybierano właśnie Trąbę. W czasie konklawe z 1417 r. był jednym z kandydatów, choć prawdopodobnie sam walnie przyczynił się do wyboru papieża Marcina V. Od 1418 r. arcybiskup zaczął posługiwać się tytułem prymasa, który miał być mu nadany w 1417 r. w Konstancji. W latach 1418-1420 przewodniczył obradom synodu prowincjonalnego w Wieluniu (a potem w Kaliszu), którego efektem była pierwsza kodyfikacja wszystkich akt poprzednich synodów - zbiór ten nazwano Statutami Trąby. Prymas zmarł we wsi Lubicz na Spiszu (w Królestwie Węgier), gdzie odbywały się właśnie polsko-węgierskie rokowania. Jego ciało zostało sprowadzone do Gniezna i tam uroczyście pochowane w katedrze tuż przy grobie św. Wojciecha.