Na Placu Zamkowym w Warszawie trwa zorganizowana przez Prawo i Sprawiedliwość manifestacja przeciwko unijnemu paktowi migracyjnemu. W czasie wydarzenia głos zabrał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, który mówił o konieczności przeprowadzenia referendum ws. nielegalnej migracji.

- „Próbują wcisnąć nam na siłę pakt migracyjny. To jest pakt z diabłem. Nie pozwólmy na to. Nie pozwólmy na to w prosty sposób - złóżmy podpisy pod referendum obywatelskim w sprawie wyjścia Polski z paktu migracyjnego, a potem pójdźmy do urn i zagłosujmy za wyrzuceniem do kosza paktu migracyjnego”

- zwrócił się do zgromadzonych.

Były szef MON wskazał też na konieczność budowy silnego Wojska Polskiego.

- „Polska jest bezpieczna wtedy, kiedy Wojsko Polskie jest liczne i uzbrojone w nowoczesną broń. Ś.p. prezydent Lech Kaczyński w Tbilisi w sierpniu 2008 roku przestrzegał przed rozwojem rosyjskiego imperializmu. Przestrzegał przed Putinem, żeby wypełnić testament prezydenta Kaczyńskiego, musimy budować silne wojsko”

- podkreślił.