- Informację podało niezależne Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna". Służby reżimu Aleksandra Łukaszenki sprawdzają wszystkich chcących opuścić Białoruś – czytamy na portalu niezalezna.pl.

- "Na przejściu granicznym Kozłowicze (Kukuryki-Kozłowicze) przesłuchiwani są kierowcy, na granicy pracuje KGB. Sprawdzane są samochody chętnych do przekroczenia granicy, odczytywane ich telefony, sprawdzane kieszenie" – podaje Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" na Telegramie, dodając że „20 marca kontrolowany jest każdy, kto przyjechał na przejście graniczne".

Służby białoruskie nie podały przyczyny tych zmasowanych kontroli.