Zapadł wyrok w stpawie znanego dziennikarza, Piotra N. Sąd Rejonowy w Piasecznie skazał N. za spowodowanie wypadku drogowego w październiku ubiegłego roku. 

Skazany potrącił wówczas 77-latkę. Musi teraz zapłacić 6 tys. zł. grzywny i 10 tys. zł nawiązki poszkodowanej, zobowiązany jest również pokryć koszty sądowe. Wyrok jest nieprawomocny. 

Informację o wyroku podał we wtorek warszawski Sąd Okręgowy. „Sąd Rejonowy w Piasecznie uznał oskarżonego Piotra N. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 177 § 1 kk (nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała – red.) i wymierzył mu karę grzywny w wysokości dwustu stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 30 złotych (łącznie 6 tys. złotych – red.), orzekł na rzecz pokrzywdzonej nawiązkę w kwocie 10 tys. zł oraz obciążył oskarżonego Piotra N. kosztami postępowania w kwocie 5942,02”- informuje sekcja prasowa. Wyrok został wysłany pocztą, zarówno do Piotra N., jak i do prokuratury, a uprawomocni się po siedmiu dniach od daty doręczenia. Do 7 sierpnia nie wpłynął do sądu sprzeciw, który przysługiwał obu stronom. 

Wypadek, którego dotyczy wyrok miał miejsce 5 października 2017 r. w Konstancinie-Jeziornie. Znany dziennikarz potrącił na pasach 77-letnią kobietę. Poszkodowana trafiła do szpitala. Jak się okazało, Piotr N. nie miał prawa jazdy. Stracił je w 2009 r., za przekroczenie limitu punktów karnych. Ponadto, samochód dziennikarza w momencie wypadku nie miał ważnych badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia. 

yenn/PAP, Fronda.pl