Zmarła jedna z ofiar szaleńca, który wczoraj w Niemczech taranował ludzi, jadąc samochodem po chodniku. 

Do tych tragicznych zdarzeń doszło wczoraj w Heidelbergu. Mężczyzna jechał samochodem po chodniku i rozjeżdżał przechodniów. Szybko został postrzelony przez miejscową policję i zatrzymany. 

Obecnie sprawca przebywa w szpitalu po postrzale. 

Dziś zmarł 73-letni mężczyzna potrącony przez kierowcę. Był on jedną z trzech ofiar napastnika. 

Gdyby nie sprawna interwencja policji, ofiar mogłoby być więcej. Według policji mężczyzna miał przy sobie nóż, mógł chcieć nim atakować kolejne osoby. 

Na razie nieznane są motywy działania sprawcy. Zdaniem niemieckiej policji jak dotąd nic nie wskazuje na terrorystyczne podłożne incydentu. 

emde/tvp.info