Zmarł ksiądz prałat Adam Myszkowski, proboszcz parafii w Wielkiej Woli-Paradyżu. Duchowny został ciężko pobity na początku marca, o czym pisaliśmy TUTAJ.

W następstwie odniesionych obrażeń ks. Myszkowski był operowany. Przez dwa tygodnie pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi nie odzyskał przytomności.

Ks. prałat Myszowski zmarł w wieku 69 lat i w 43 roku swego kapłaństwa.

Świeć Panie nad jego duszą.

Z informacji uzyskanych przez portal Fronda.pl wynika, że pobicia dokonał kościelny parafii w Wielkiej Woli-Paradyżu. Powodem ataku na ks. prałata Myszkowskiego były kwestie związane z zatrudnieniem kościelnego - pracował on na podstawie umowy zlecenie, domagał zaś się umowy o pracę.

jkg/gosc niedzielny