- O ile przesłanki do zawieszenia małego ruchu granicznego z Ukrainą ustały, to przesłanki, by to samo uczynić w stosunku do Rosji niestety nie. Bezpieczeństwo jest sprawą podstawową i tym głównie musimy się kierować - mówi w "Sygnałach dnia" wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński.
 

W związku ze szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży 4 lipca rząd podjął decyzję o zawieszeniu tzw. małego ruchu granicznego z Federacją Rosyjską i Ukrainą. Przywrócono już mały ruch z Ukrainą, natomiast obostrzenia na granicy z obwodem kaliningradzkim w Rosji nadal obowiązują.

Jarosław Zieliński podkreśla, że odpowiedzialnością rządu jest zapewnienie Polakom bezpieczeństwa. - Nie wolno nam zamykać oczu na zagrożenia, które mogą doprowadzić do destabilizacji na naszym terenie, tak jak doszło do niej na granicy rosyjsko-ukraińskiej - zaznacza gość Jedynki. - Nasze służby, które strzegą bezpieczeństwa raportują, że zagrożenia, od momentu, kiedy zawiesiliśmy mały ruch graniczny, uległy wręcz wyraźnemu zintensyfikowaniu - dodaje gość Jedynki.

Wiceszef MSWiA mówi, że nie należy przeceniać znaczenia wymiany handlowej z obwodem kaliningradzkim dla interesu Polski. - Nawet, gdyby to była korzyść dla tych, którzy zajmują się wymianą handlową w przestrzeni małego ruchu granicznego, to nie wolno bezpieczeństwa rozmienić na drobne interesy - zaznacza Jarosław Zieliński.

Wiceminister mówił także w audycji o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz akcji polskiej i hiszpańskiej policji, dzięki której rozbito międzynarodowy gang specjalizujący się w przemycie i handlu narkotykami. Całej audycji można posłuchać TUTAJ. 

bbb/Polskie Radio - IAR