,,To oburzające, że postępowanie dyscyplinarne w tak banalnej sprawie toczy się przez pół roku, a sędzia pobiera pełną pensję'' - powiedział prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W ten sposób odniósł się do sprawy sędzi z Siemianowic Śląskich, która pod wpływem alkoholu spowodowała wypadek. Choś zawieszono ją w funkcach prezes sądu, to nadal pobiera pensję w wysokości ok. 10 tysięcy zł miesięcznie.

,,To oburzające, że postępowanie dyscyplinarne w tak banalnej sprawie toczy się przez pół roku, a sędzia pobiera pełną pensję [...]. Nikt nie stoi ponad prawem. Odpowiedzialność za swoje czyny muszą bezwzględnie ponosić także ci, którzy innym wymierzają sprawiedliwość'' - powiedział Ziobro.

,,SE'' wskazuje tymczasem, że sąd dyscyplinarny ma rozpatrzyć wniosek o obniżenie sędzi wynagrodzenia o 50 procent. Posiedzenie w tej sprawie odbędzie się w najbliższy poniedziałek 23 października.

mod/se.pl