Nic tak nie kompromituje wymiaru sprawiedliwości jak błędny wyrok. Zwłaszcza, gdy w efekcie za kratkami, bity i prześladowany przez współwięźniów, 18 lat spędza niewinny człowiek. Tomasz Komenda właśnie tyle lat siedział w więzieniu za rzekomy gwałt i morderstwo na 15-latce. Teraz ogłoszono nagle, że był niewinny. Wojciech Cejrowski przy tej okazji bardzo ostro skomentował stan polskiego sądownictwa.


,,Wszyscy won, nie ma innej drogi. To jest rozwiązanie tych sytuacji. Won nasz system prawny i te przepisy. Sędzia powinien być niewolnikiem sprawiedliwości a nie przepisów. System powinien być u nas anglosaski'' - powiedział na antenie TVP Info.
,,Odszkodowanie odszkodowaniem. Forsa takich spraw nie załatwia, może trochę pomaga. Musi się zdarzyć sprawiedliwość. Kara dla urzędasa, bo prokurator jest urzędasem, powinna być taka jak jego pomyłka. Będąc sędzią nie zastanawiałbym się sekundy, tylko wsadził tego prokuratora na 18 lat do więzienia'' - przekonywał podróżnik. Jak dodawał, za kratki powinien trafić także sędzia, który do tego wszystkiego dopuścił.


Tomasz Komenda został aresztowany w roku 2000. Sąd w roku 2003 skazał go na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i morderstwo na 15-letniej dziewczynie. Apelację przegrał rok później. W tym roku policja i prokuratura ustaliły, że Komenda jest niwinny. Przez 18 lat siedział w więzieniu bez żadnego powodu. Współwięźniowie prześladowali go - Komenda mówi otwarcie, że był szykanowany i bity.
Niewinnie skazany otrzyma odszkodowanie finansowe w nieznanej jeszcze wysokości.

mod/tvp info