Jak mówiła w TVP INFO Elżbieta Witek, szefowa gabinetu premier Beaty Szydło, opozycja szukając sposobu, by zaistnieć, za każdym razem "trafia kulą w płot". 

We wtorek była szefowa rządu Ewa Kopacz zaapelowała do premier Beaty Szydło, by nie podpisywała się pod projektem ustawy, dotyczącym sieci szpitali. Jej zdaniem wydłuży to kolejki i zwiększy zadłużenie szpitali.

"Uspokajam, żaden pojedynczy szpital, który funkcjonuje w powiecie, nie zostanie zlikwidowany. Chcemy, by służba zdrowia była jak najbliżej obywateli. Nie jest prawdą, że ulegną zlikwidowaniu szpitale. Chcemy postawić na kompleksowe leczenie pacjenta od początku do końca. Pacjent trafia do szpitala chory, a wychodzi po rehabilitacji" – tłumaczyła Elżbieta Witek.

Szefowa gabinetu pani premier odniosła się także do zapowiadanego przez PO złożenie wniosku o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.

"Ekipa rządząca ma mnóstwo narzędzi do rządzenia, a opozycja ma swoje narzędzia. Ma prawo do zgłaszania wniosku o wotum nieufności" – mówiła. Jej zdaniem „obwinianie min. Błaszczaka, że zdarzył się wypadek w Oświęcimiu” to absurd, bo „nikt nie mógł mieć na to wpływu”.

"Minister robi wiele, by zmodernizować służby mundurowe. To jest element sprawnego i silnego państwa. Takie wypadki zdarzały się i wcześniej. Pokazują to statystyki. Trzeba brać je pod uwagę i sprawdzać, co tu nie działa" – wyjaśniła Witek.

Podkreśliła, że rząd PiS stawia na silne i sprawne państwo, a uzyskanie tego celu jest możliwe tylko wtedy, gdy będzie ono wspierane i chronione przez profesjonalne służby. Zapewniła jednocześnie, że wszelkie pomysły modernizacji BOR, o których ostatnio, po wypadku kolumny z premier Beatą Szydło, wiele się mówi, są konsultowane z pracującymi tam funkcjonariuszami.

 "Na razie za wcześnie na szczegóły. Nie chcemy wprowadzać szumu informacyjnego, to zbyt poważna kwestia" – dodała Elżbieta Witek.

"Jeżeli wszystko będzie w porządku premier Beata Szydło opuści szpital w ciągu najbliższych dni" – powiedziała też Witek. Dodała, że premier czuje się dobrze. Zaznaczyła, że nie chce komentować złośliwości i hejtu, który pojawiał się w związku z wypadkiem premier.

emde/tvp.info