Minister gospodarki narodowej Węgier Mihaly Varga nie wykluczył przystąpienia jego kraju do strefy euro do końca dekady przy spełnieniu szeregu warunków. Powiedział o tym w wywiadzie dla wtorkowego wydania dziennika „Magyar Hirlap”. O sprawie informuje Redakcja Informacyjna Radia Maryja (RIRM).

„Jeśli procesy gospodarcze będą trwałe i bardziej zbliżymy się do średniego stopnia rozwoju w Unii Europejskiej, a nasza wydajność jeszcze się poprawi, to nie uważam przyłączenia się (do strefy euro) pod koniec dekady za pozbawione podstaw” – oświadczył Mihaly Varga.

„Stale konsultujemy się w tej sprawie z naszymi kolegami z Czech i Polski. Podobnie jak my, oni także spełniają wszystkie kryteria z wyjątkiem wstąpienia do mechanizmu ERM II. Ale widzę, że oni także się nie śpieszą” – oznajmił Varga.

„Euro to niedokończony budynek, w którym jest jednocześnie obietnica znakomitej współpracy, ale niestety także zawalenia się. Skoro już podałem taki przykład, to powiedziałbym, że z domu o nazwie forint warto się wyprowadzić, jeśli znajdziemy pewniejszy dach nad głową” – ocenił polityk.

„Mam wielką nadzieję, że będziemy mieć euro, ale na szczęście od nas zależy, kiedy to się stanie” – zaznaczył.

bbb/radiomaryja.pl