Ojciec Święty napisze adhortację apostolską bazując na ostatecznym dokumencie Synodu Biskupów. Powiedział o tym watykański sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin.

Purpurat zakończył w ten sposób dyskusję na temat tego, czy papież w ogóle wyda jakieś pismo, a jeżeli tak, to jakiego rodzaju będzie to dokument.

Kard. Parolin powiedział w rozmowie z agencją prasową ANSA, że napisanie adhortacji "nie potrwa zbyt długo". Sekretarz stanu nie mógł jednak powiedzieć, kiedy możemy spodziewać się papieskiego dokumentu.
"Zasadniczo lepiej kuć żelazo, póki gorące" - powiedział tylko.

Podobną opinię wyraził o. Adolfo Nicolas SJ, generał zakonu jezuitów. W rozmowie z "Corriere della Sera" stwierdził, że podczas gdy po innych synodach papieskie dokumentu ukazywały się po roku lub nawet jeszcze później, tym razem będzie najprawdopodobniej inaczej.

Franciszek opublikował już jedną adhortację apostolską. To Evangelii gaudium, która ukazała się w 2013 roku po synodzie biskupów z roku 2012 poświęconym nowej ewangelizacji. Dokument, jak każda adhortacja będący sumą prac bardzo wielu ludzi, powstawał częściowo jeszcze za pontyfikatu Benedykta XVI. Pomimo tego uchodzi powszechnie za oryginalny wyraz sposobu nauczania Franciszka.

wbw