Nowy system powszechnych szkoleń wojskowych na pełną skalę ma ruszyć w przyszłym roku, ale już teraz rządzący rozpoczynają program pilotażowy, o czym poinformował dziś minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier zaznaczył, że składający się z kilku modułów program „wGotowości” dotyczy „wszystkich obywateli polskich, którzy będą chcieli z tego skorzystać”. Jest skierowany zarówno do dzieci i młodzieży, jak i pracowników oraz firm, a także do seniorów.

Obecnie w programie biorą udział 132 jednostki, które jeszcze w tym roku są w stanie przeszkolić kilkanaście tysięcy osób.

- „Bezpieczeństwo Polski zależy od silnej armii, silnych sojuszy i siły nas samych, siły naszego społeczeństwa. Wiedza, informacja, umiejętność zachowania się, odczytania sygnałów, znaków, alarmów, miejsc ukrycia jest bardzo potrzebne. To często jest działanie pozamilitarne, ale budujące obronę narodową, odporność społeczną”

- powiedział szef MON.

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk wyjaśnił, że program szkoleń zakłada dwie ścieżki.

- „Pierwsza ścieżka odporności, druga ścieżka rezerwy. Jeżeli mówimy o ścieżce odporności, kierujemy tę zdolność uruchomioną właśnie teraz - do pełnoletnich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, którzy już od piętnastu minut mogą, przy użyciu aplikacji mObywatel, zapisać się na szkolenie obronne w swojej miejscowości albo w pobliżu, w jednostce wojskowej”

- przekazał.

- „Chciałbym, aby zapisy ruszyły natychmiast. Każdy z nas ma dziś w swojej kieszeni telefon komórkowy, mamy 10 milionów użytkowników aplikacji mObywatel. Ta aplikacja jest dla państwa i jest gotowa właśnie teraz”

- dodał.