Czy zawał serca musi być zaskoczeniem? Niekoniecznie. Są pewne oznaki, które wskazują na to, że atak serca nadchodzi. Warto je znać, aby w miarę możliwości uchronić się przed tragicznymi skutkami zawału.

Istnieją sygnały, które występują już na miesiąc przed zawałem i jasno wskazują, że atak serca nadchodzi. Nie doświadczają ich wszyscy, ale połowa osób dotkniętych zawałem, jednak zdecydowanie warto je znać.

Jakie to sygnały?

Po pierwsze, regularnie nawiedzające nas duszności. Wynikają one ze zwężenia tętnic. Jeśli występują stale, a nawet są coraz ostrzejsze, powinno to zwrócić naszą uwagę.

Po drugie, zmęczenie. Jeżeli serce nie otrzymuje odpowiedniej ilości krwi i nie pracuje prawidłowo, w naturalny sposób cierpi na tym cały organizm. Przyjrzyjmy się dokładnie naszemu funkcjonowaniu. Jeżeli przez długi czas utrzymują się nie tylko duszności, ale też ogromne zmęczenie, stanowi to poważne ostrzeżenie.

Po trzecie, ucisk w klatce piersiowej. Silny ból pojawiający się w tym miejscu to jasny sygnał stanu przedzawałowego, zwłaszcza jeśli ból jest bardzo ostry i zaczyna promieniować do innych części ciała.

Po czwarte, zawroty głowy i oszołomienie. Przez niedobór krwi nie dopływającej do mózgu tak, jak należy, może nam się kręcić w głowie, mogą występować problemy z koncentracją. Jeżeli dodamy ten czynnik do wcześniej wymienionych, również może on wskazywać na nadchodzący zawał.

Obserwujmy uważnie nasz organizm i nie bagatelizujmy tych objawów! Możemy się uchronić przed często bardzo poważnymi konsekwencjami zawału.

dam