- Unia Europejska nałoży w poniedziałek zakazy podróżowania i zamrożenie aktywów na 86 białoruskich urzędników i firm. Decyzję o tym, kiedy wprowadzić sankcje gospodarcze, zostanie przedstawiona przywódcom - powiedział dzisiaj szef unijnej polityki zagranicznej Josep Borrell.
Sankcje mają na celu wywarcie większej presji na reżim Aleksandra Łukaszenki w związku z uprowadzeniem samolotu Ryanair oraz uwięzieniem opozycjonisty Ramana Pratasiewicza i jego partnerki Sofii Sapiegi.
Sankcje wymierzone są w 76 Białorusinów, w tym ministrów transportu i obrony, a także osiem podmiotów państwowych.
- Dzisiaj zatwierdzimy pakiet nowych sankcji, który jest szerszy, dotyczy 86 osób i podmiotów - zapowiedział Borrell. Dzisiaj odbędzie się w tej sprawie posiedzenie ministrów spraw zagranicznych UE.
Środki te mogą być skoordynowane z podobnymi działaniami Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych.
W miniony piątek krajom UE udało się wstępnie ustalić zakres sankcji wymierzonych w białoruski przemysł naftowy i sektor bankowy.
Borrell zapowiedział także, że sankcje zostaną zaprezentowane Radzie Europejskiej na jej najbliższym posiedzeniu.
jkg/rp