Były szef Rady Europejskiej postanowił "pochwalić się" na Twitterze zdjęciem, na którym... pozoruje strzelanie w plecy prezydenta USA, Donalda Trumpa. Tusk opatrzył zdjęcie stwierdzeniem: "Pomimo sezonowych turbulencji nasza transatlantycka przyjaźń musi trwać".

Prezydent USA Donald Trump miewa trudne relacje z przedstawicielami władz państw członkowskich Unii Europejskiej, z Niemcami i Francją na czele. Donald Tusk, choć pochodzi z kraju o dobrych stosunkach z Ameryką, wpisuje się jednak w niemiecko-francuską propagandę. Na Twitterze opublikował zdjęcie, na którym przykłada rękę do pleców Donalda Trumpa, pozorując strzelanie.

Że to niepoważne, nie trzeba mówić, ale człowiek od "haratania w gałę", który przy pierwszych poważnych trudnościach ucieka z kraju do Brukseli zdążył nas już do tego przyzwyczaić. 

 

 

 

 

 

Jak skomentował rzecz jeden z internautów:

bsw