Rafał Trzaskowski po przegranej w wyborach prezydenckich nie poświęcił się wyłącznie swoim obowiązkom w warszawskim ratuszu. Kandydat KO jeździ po Polsce i dziękuje swoim wyborcom za oddane na siebie głosy. W czasie takiego spotkanie z mieszkańcami Gdyni wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział powstanie nowego ruchu obywatelskiego, na którego czele stanie.

Rafał Trzaskowski spotkał się dziś ze swoimi wyborcami w Gdyni. W czasie swojego wystąpienia przekonywał, że trzeba „kontynuować budowę nowej solidarności”:

- „Musimy stworzyć potęgę, musimy stworzyć prawdziwy ruch obywatelski, który pozwoli nam wygrywać kolejne wybory, pozwoli nam wszystkim tę energię, którą razem obudziliśmy podtrzymać na długie miesiące, abyśmy mogli wygrywać kolejne wybory” – mówił.

Wobec tego polityk zapowiedział stworzenie nowego ruchu obywatelskiego:

- „Nie wolno nam składać broni, musimy to robić razem. Dlatego podejmuję się stworzenia ruchu obywatelskiego, dlatego że partie nie wystarczą, musimy robić to razem i wspólnie (…). Jeżeli nie chcecie się zapisać do partii politycznej, to chodźmy razem, stwórzmy ruch obywatelski, który razem z samorządami, z organizacjami pozarządowymi, razem z ośrodkami analitycznymi i razem z ludźmi dobrej woli będzie tworzyć podstawy do tego, żeby bronić społeczeństwa obywatelskiego i wszystkich niezależnych instytucji. Zróbmy to razem” – zadeklarował.

O szczegółach Rafał Trzaskowski ma poinformować pod koniec lipca.

kak/PAP, wPolityce.pl