Wczoraj rozpoczęła się wizyta kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Stanach Zjednoczonych. W trakcie wspólnej konferencji prasowej Merkel i prezydenta USA Donalda Trumpa pochwalił on niespodziewanie Polskę.

Jednym z poruszonych tematów były wydatki na obronność. Tu Donald Trump stwierdził:

[Polska – przyp. Red.] płaci nawet więcej, niż się od niej oczekuje”. Dodał, że jest to bardzo doceniane. Wczoraj też Donald Trump wezwał Niemcy do tego, aby na obronność przeznaczały co najmniej 2 proc. PKB.

Trump stwierdził jasno, że zwiększenie wydatków na obronność do poziomu, jaki postuluje NATO, doprowadzi do zdecydowanie bardziej sprawiedliwej sytuacji niż obecnie, z której wszyscy będą zadowoleni.

Gdy każdy będzie płacił tyle, ile powinien, będzie to olbrzymia korzyść dla NATO. Niektóre kraje płacą nawet więcej niż muszą”

- mówił prezydent Stanów Zjednoczonych.

Tu właśnie wspomniał o Polske, która płaci nawet więcej niż wymagane 2 proc. PKB:

Polska jest wspaniała, płaci nieco więcej niż się od niej oczekuje czy niż musi”.

Jak dodał – Polska widzi, że to USA ponoszą ciężar kosztów i być może czuje, że nie jest to sprawiedliwe. Jak podkreślił – jest to przez Stany Zjednoczone bardzo doceniane.

Trump zaznaczył jednak, że to nie Merkel obwinia o za niskie inwestycje w kwestii obronności ani też Unii Europejskiej. Obwinił za to swoich poprzedników za to, że pozwolili aby do tego doszło.

Merkel zapewniła z kolei, że niemiecki rząd chce w przyszłym roku zwiększyć wydatki na obronność do poziomu 1,3 proc. PKB, a do 2024 dojść do poziomu 2 proc. PKB.

dam/PAP,Fronda.pl