Według tajnego raportu rządu Wielkiej Brytanii, państwo to może borykać się z epidemią koronawirusa nawet do wiosny przyszłego roku. Według jednego z opisanych w raporcie scenariuszy, nowy wirus może odebrać życie nawet 500 tysiącom osób.

Dziennikarze „Guardiana” opublikowali tajny raport Public Health England. Według niego punkt szczytowy pandemia ma osiągnąć dopiero na przełomie kwietnia i maja. Potem sytuacja ma się powoli uspokajać, ale w listopadzie koronawirus uderzy ponownie. Wedle najbardziej pesymistycznego scenariusza, aż 80 proc. społeczeństwa Wielkiej Brytanii może zostać zarażona wirusem SARS-Cov-2, a niemal osiem milionów Brytyjczyków wymagać hospitalizacji. W ciągu roku może umrzeć z powodu COVID-19 do 500 tysięcy osób.

W Polsce mamy już 150 osób zakażonych nowym wirusem, a trzy osoby w wyniku  zakażenia nim zmarły. Od niedzieli w naszym kraju obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Na granicach z państwami UE tymczasowo przywrócono kontrole graniczne, a granice mogą przekroczyć jedynie obywatele Polski, osoby pracujące w Polsce lub mające w kraju najbliższą rodzinę. Wszyscy powracający do kraju muszą przejść 14. dniową kwarantannę. We wszystkich placówkach oświatowych oraz na uczelniach wyższych od ubiegłego tygodnia nie są prowadzone zajęcia dydaktyczne. Zamknięto galeria handlowe, instytucje kultury, kina i restauracje. Wstrzymano loty międzynarodowe oraz wewnątrzkrajowe. Wszystkie te decyzje mają pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Nowy wirus powoduje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona gorączka, kaszlem, dusznościami, bólem mięśni i zmęczeniem. Choroba ta może prowadzić do ostrego zapalenia płuc. Według statystyk ciężki przebieg ma u ok. 15 – 20 proc. chorych, a śmiercią kończy się u ok. 3 – 4 proc. Szczególne narażone są osoby starsze i przewlekle chore. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, władze apelują aby nie wychodzić z domu, jeżeli nie jest to konieczne. Należy też szczególnie dbać o higienę, zwłaszcza o częste i poprawne mycie rąk oraz zasłanianie nosa i ust rękawem bądź chusteczką przy kichaniu i kasłaniu.

kak/ wprost.pl