Podczas konwentu otwierającego start kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, była premier Beata Szydło nie szczędziła słów krytyki pod adresem niektórych kandydatów do urzędu prezydenta RP.

Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, który był w rządzie PO/PSL wypomniała, że „mówi o sobie, że jest nadzieją Polski, a wcześniej odebrał tę nadzieję wielu Polakom, którym podwyższył wiek emerytalny”. Za tym stoi właśnie kandydat PSL.

Do Kidawy-Błońskiej powiedziała, że ta firmowała swoim nazwiskiem, bo przecież także była w rządzie PO/PSL, że tamten rząd pozwalał mafiom VAT-owskim łupić Polaków, który kazał 6-latkom iść do szkoły, który podnosił wiek emerytalny, zwijał Polskę.

Szydło zapytała:

„Jaka jest prawdziwa twarz Kidawy-Błońskiej. Ta twarz z plakatu, który jest teraz lansowany w kampanii wyborczej, czy ta twarz Małgorzaty Kidway-Błońskiej, która podnosiła rękę za podnoszeniem wieku emerytalnego Polakom?”

 

mp/tvp.info