Abp Sławoj Głódź wezwał Lecha Wałęsę do przeprosin Polaków, przekonując, że były prezydent wyrządził niektórym krzywdy. Co na to sam Lech Wałęsa? Bezczelnie zaatakował arcybiskup!

"Abp Głódź mówi, że wyrządziłem jakieś krzywdy; aż się prosi, by zmierzyć, kto więcej?” - napisał na "Wykop.pl"

Co w ten sposób insynuuje Wałęsa? Jakie krzywdy miałby wyrządzać arcybiskup? I czy przystoi, by były prezydent, który w klapie marynarki nosi wizerunek Matki Bożej, w taki sposób zwracał się do katolickiego hierarchy?..

ech Wałęsa na swoim mikroblogu codziennie odnosi się do sprawy teczek TW „Bolek” i komentuje bieżące doniesienia. Oto kolejne jego oświadczenie zamieszczone na mikroblogu na portalu Wykop (pisownia oryginalna): 

Dosłownie napisał:

„Abp Głódź mówi że wyrządziłem jakieś krzywdy ,aż się prosi by zmierzyć, kto więcej ? .....Oświadczam że nie znam żadnej krzywdy wyrządzonej. Proszę o konkrety gdzie co komu kiedy ? To co opowiadają Jagielski Szyler Lenarciak to bezczelne kłamstwa. To wytworzyła SB by brać na moje konto pieniądze. Ja musiałem spotkać się w pracy na polecenie kierownika i nie z SB a z kontrwywiadem i było tego może 5 razy do 1976 r .Potem zapowiedziałem kierownikowi by mnie nie odrywano w pracy do tych panów a jeśli mnie zawoła to jak zobaczę kto i tak wyjdę bez słowa..Potem było kilka wezwań formalnych do komendy i tu musiałem stawić się na wezwanie ale tego taż było około 5 razy dp 1976 r.W żadnym tych spotkań nie padło z mojej strony żadne nazwisko, ani jakikolwiek donos. Proszę mi wierzyć. To jest do udowodnienia na tych upublicznionych przez IPN ostatnio dokumentach”. 

Jak stwierdził kilka dni temu Henryk Jagielski, na którego Wałęsa także donosił: "Bohater nie donosi i nie bierze pieniędzy, a on donosił świadomie po to, aby zarabiać na nas. To jest przykre i tego mu nigdy nie wybaczę".

wbw