Inwestycje w prace poszukiwawczo-wydobywcze w Meksyku zaczynają przynosić efekty. Na działce Saasken Bloku 10, którą wspólnie zagospodarowują włoska Eni, brytyjski Capricorn i rosyjski Łukoil, odkryto duże złoże ropy. To jeden z szeregu projektów, w które zaangażowali się w Meksyku Rosjanie. Niedawno, podczas forum w Davos, Wagit Alekpierow ogłosił, że Łukoil za strategiczne dla swego rozwoju uznał regiony Afryki Zachodniej i właśnie Zatoki Meksykańskiej.

 

Odwiertu dokonano 65 km od wybrzeży Meksyku, na wodach Zatoki Meksykańskiej. Złoże ma pojemność ok. 300 mln baryłek ropy. To surowiec wysokiej jakości, zaś potencjał ocenia się na 10 tys. baryłek dziennego wydobycia. Łukoil jest obecny w tym projekcie od listopada 2018 roku. W konsorcjum eksploatującym Blok 10 Rosjanie mają 20 proc. udziałów, Capricorn ma 15 proc., zaś Eni, która jest operatorem projektu – 65 proc.

Łukoil obecny jest w Meksyku od lipca 2015 roku, gdy wszedł w projekt rozwoju Bloku Amatitlan. W czerwcu 2017 roku spółka wygrała aukcję na licencję na eksploatację Bloku 12. Jednak ekspansja rosyjska w Meksyku ruszyła mocniej wraz z nawiązaniem współpracy z włoskim Eni. Blok 10 to tylko jeden z wielu meksykańskich projektów Łukoilu. W części z nich koncern kierowany przez Wagita Alekpierowa działa samodzielnie, w innych wspólnie z Eni.

Rosyjski koncern prowadzi prace poszukiwawcze na należącej do niego działce Otomi-Oeste w ramach Bloku 12. Inwestycje Łukoilu w ten projekt wynoszą około 70 mln dolarów. W ramach współpracy z Włochami, w 2018 roku Łukoil zawarł z Eni porozumienie o wymianie udziałów w blokach 10,12 i 14 na szelfie meksykańskim. Działki te leżą w akwenie Sureste, który może kryć obiecujące ilości węglowodorów. Łukoil odstąpił Eni 40 proc. udziałów w Bloku 12, pozostając tam wciąż operatorem projektu z udziałami 60 proc. Z kolei Eni ustąpiła Łukoilowi 20 proc. w Bloku 10 oraz 20 proc. w Bloku 14.

Włosi w obu tych projektach pozostają operatorem. Plan konsorcjum Eni i Łukoilu dotyczący prowadzenia prac poszukiwawczych na meksykańskim szelfie został zaaprobowany przez Narodową Komisję ds. Węglowodorów Meksyku w maju 2019 roku. Zgodnie z bazowym scenariuszem konsorcjum ma w ciągu pięciu lat zainwestować w prace na szelfie 142,4 mln dolarów.

Scenariusz poszerzony przewiduje zaś dodatkowe odwierty i w tym wariancie inwestycje wynieść mogą nawet 226,5 mln dolarów. Wcześniej, w marcu 2018 roku, włosko-rosyjskie konsorcjum wygrało prawo na zawarcie kontraktu na eksploatację Bloku 28. Udział Łukoilu w tym projekcie wynosi 25 proc., zaś pozostałe 75 proc. to udziały Eni. Włoski koncern jest też operatorem. Blok 28 leży na szelfie Zatoki Meksykańskiej na głębokości od 20 metrów do 500 metrów.

Artykuł pierwotnie ukazał się na stronie think tanku Warsaw Institute.
[CZYTAJ TEN ARTYKUŁ]