TNS Polska opublikowało najnowszy sondaż przedwyborczy, z którego wynika, że wybory parlamentarne w niedzielę wygrałoby PiS. Dane zaprezentowane przez tę pracownię pokazują jednak, że na kilka dni przed wyborami nie można mieć pewności co do tego, jakie partie zasiądą w sejmie.

Wg badania TNS wybory wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość, zdobywając 37,8% głosów. Na drugim miejsce znalazłaby się Platfroma Obywatelska z wynikiem 24,1% głosów (spadek o 6 pkt procentowych w porównaniu do poprzedniego badania). Trzecie miejsce niespodziewanie zająłby Kukiz'15 z wynikiem aż 9,1%, dalej Zjednoczona Lewica i 8,6%, a ostatnim komitetem, który wprowadziłby posłów do sejmu byłaby .Nowoczesna z 6,6%. 

Minimalnie poniżej progu wyborczego wg TNS znalazłaby się partia KORWIN (4,9%) oraz PSL (4,8%). Zadziwiająco wysoki wynik w tym badaniu uzyskała Partia Razem (3,5%). Ugrupowanie oczywiście nie znalazłoby się w parlamencie, ale w związku z przekroczeniem granicy trzech procent mogłoby liczyć na subwencje.

Podział mandatów w nowym sejmie wg TNS przedstawiałby się następująco:

PiS – 223
PO – 132
Kukiz ’15 – 42
Zjednoczona Lewica – 41
.Nowoczesna – 22

emde/300polityka.pl