W porcie szwedzkiej marynarki wojennej w Karlskronie zginął polski marynarz. Śmierć polskiego marynarza miała miejsce wczoraj wieczorem w trakcie przygotowań do manewrów wojskowych Norhern Coasts 2017.

Jak poinformowały w komunikacie szwedzkie siły zbrojne:

Dwaj polscy marynarze wpadli do wody w piątek o godzinie 23.10 w porcie w Karlskronie. Jeden z nich nie żyje”.

Po wyłowieniu marynarzy przeprowadzono akcję ratunkową. Jednemu z nich niestety nie udało się przywrócić życia. Drug jest pod opieką lekarzy. Dowódca szwedzkiej marynarki wojennej Jens Nykvist złożył kondolencje Marynarce Wojennej RP. Dodał:

Nasze myśli są teraz z rodziną zmarłego marynarza oraz jego kolegami z pokładu”.

Rzecznik lokalnej policji poinformował, że sprawę wyjaśnia wojsko, najprawdopodobniej chodzi o wypadek i nie ma podejrzenia przestępstwa.

dam/PAP,Fronda.pl