Czy po opuszczeniu aresztu Sławomir Nowak ucieknie z kraju? Takie obawy ma prokuratura, która zapowiada zaskarżenie dzisiejszej decyzji warszawskiego sądu. Ten zdecydował się odrzucić wniosek o przedłużenie aresztu.

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił dziś wniosek prokuratury  przedłużenie aresztu Sławomirowi Nowakowi. Taką decyzję podjęła związana ze stowarzyszeniem „Iustitia” sędzia Agnieszka Domańska. „Iustitia” to stowarzyszenie, którego członkowie od lat otwarcie popierają Platformę Obywatelską i sprzeciwiają się rządom Prawa i Sprawiedliwości. Kontrowersyjną decyzję natomiast sędzia podjęła zaraz po wywiadzie Donalda Tuska, w którym ten swojego byłego ministra oskarżonego o korupcję na gigantyczną skalę, której miał dopuszczać się na Ukrainie, nazwał „więźniem politycznym”.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zapowiada, że zaskarży postanowienie sądu. Zdaniem śledczych zachodzi poważne ryzyko, że były polityk ucieknie z kraju.

- „Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaskarży wydane w poniedziałek (12 kwietnia 2021 r.) postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie o nieprzedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec Sławomira N. podejrzanego o szereg przestępstw korupcyjnych. Sąd nie uwzględnił kolejnego wniosku prokuratora pomimo bezspornego przyjęcia wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów i zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze”

- czytamy w komunikacie prokuratury.

Śledczy podkreślają, że decyzja sądu zagraża powodzeniu prowadzonego postępowania. Przede wszystkim daje podejrzanemu możliwość ucieczki z kraju i mataczenia.

- „Ryzyko ucieczki Sławomira N. jest niezwykle duże z powodu bardzo wysokiego zagrożenia karą popełnionych przez niego czynów, wynoszącego nawet do 20 lat pozbawienia wolności i jego niewątpliwych kontaktów międzynarodowych, które wynikają z treści ogłoszonych mu zarzutów. Wyjście z aresztu umożliwi mu również wpływanie na nowych świadków, których prokuratura będzie przesłuchiwać, a także na współpodejrzanych, z którymi Sławomir N. będzie konfrontowany.”

- podkreślono.

Zaznaczono też, że Sławomir Nowak przebywał w areszcie od lipca i do tej pory żaden sąd nie podważył decyzji o takim środku zapobiegawczym.

- „Należy zauważyć, że jeszcze 4 maca 2021 r., Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpoznając zażalenie obrońców Sławomira N., jednoznacznie podkreślił, że jego tymczasowe aresztowanie jest konieczne i nie może zostać zastąpione żadnym innym wolnościowym środkiem zapobiegawczym”

- przypomina prokuratura.

kak/wPolityce.pl