W odniesieniu do obozu Stutthof włoski dziennik „Il Fatto Quotidiano” użył określenia „nazistowski polski obóz koncentracyjny”. Na skandaliczny artykuł zareagowała już polska ambasada.

Włoski dziennik „Il Fatto Quotidiano” opisał sprawę Irmgard Furchner, która była sekretarką w niemieckim obozie koncentracyjnym Stutthof. Tam bezpośrednio podlegała komendantowi SS-Obersturmbannführerowi Paulowi-Wernerowi Hoppe. Obecnie 96-latka przebywa w Niemczech w domu seniora. Prokuratura chce postawić jej zarzuty dot. współudziału w zbrodniach niemieckich nazistów.

W nagłówku włoskiego artykułu pojawiło się określenie „polski nazistowski obóz”, na co natychmiast uwagę zwrócili internauci. ZNa skandaliczne sformułowanie zareagowała już też polska ambasada we Włoszech.

- „Nie było polskich obozów hitlerowskich. Proszę o poprawienie tego błędnego, mylącego i obraźliwego wyrażenia wobec Polaków, którzy tak bardzo ucierpieli podczas II wojny światowej pod okupacją kraju przez nazistowskie Niemcy”

- czytamy na profilu ambasady na Twitterze.

kak/TVP Info, wPolityce.pl