W ostatnich dniach docierają do nas informacje o masowym molestowaniu w Kolonii, podobnych wydarzeniach w Sztokholmie, o atakach imigrantów na miejscowych, ale i odwrotnie, o manifestacjach grup antyimigranckich i starciach ulicznych. Sytuacja, krótko mówiąc, jest niespokojna. Czy Europa, która przyjęła sporą grupę przybyszów z krajów islamskich, jest skazana na tego typu konflikty?

Miriam Shaded: Wszystko zależy od decyzji Europy i rządów europejskich w te sprawie. Możemy rozwiązać ten problem delegalizując totalitarne praktyki i metody islamu. Musimy sobie uświadomić, że niestety islam to religia, która propaguje nielegalne czyny, która propaguje takie, a nie inne podejście do kobiet. Takie, jakie widzieliśmy teraz w Kolonii. Muzułmanie niestety mają takie podejście do niewiernych kobiet – mogą z nimi robić, co chcą. Społeczeństwo europejskie musi mieć świadomość tego, czym jest islam. W Koranie jest ponad 169 wersów nawołujących do dżihadu. Ci ludzie są wychowanie w takiej, a nie innej kulturze. Trzeba przeciwdziałać: monitorować osoby, które już są na terenie Europy, ale też starać się blokować pewne idee i ich propagowanie. Wydaje mi się, że Europa powinna zamknąć meczety i szkoły koraniczne i podejść do islamu tak, jak podeszła do nazizmu, a do Koranu jak podeszła do „Mein Kampf”. Dzięki temu policja i urzędnicy będą mieli znacznie więcej narzędzi, żeby działać. Należałoby też zwiększyć karę za gwałt, bo półtora roku więzienia to jest żadna kara dla imigranta. Ostatnio czytałam w internecie ankietę, gdzie pytano, jaka kara powinna być przewidziana dla mężczyzny, który zgwałcił kobietę. Większość respondentów opowiedziało się za odebraniem narzędzia zbrodni. Także rodzice kobiet, które zostały obrzezane powinni być pociągnięci do odpowiedzialności. Moim zdaniem, gdyby kary były bardzo radykalne, to dużo rzadziej dochodziłoby do pewnych czynów.

Czy można tak po prostu pozamykać meczety i traktować religię istniejącą od półtora tysiąca lat jak ideologię? To nie będzie naruszenie wolności religijnej?

Nie powinna być traktowana jak religia ideologia, która skazuje na śmierć innowierców i osoby odstępujące od tej religii, która łamie podstawowe prawa człowieka. A niestety islam taki jest.

W przypadku zdarzeń z Kolonii, bulwersujące było to, jak długo niemieckie media w ogóle nie informowały o sprawie. Później wyszło na jaw, że podobne przypadki miały miejsce w Szwecji. Tam przez pół roku nie informowano o zajściach, jakie miały miejsce na młodzieżowym festiwalu. Czy tego typu cenzura istniej także w Polsce?

W Polsce nie, ale w Europie w ogromnej mierze ma miejsce taka cenzura i jest ona codzienne praktykowana. Codziennie dochodzi do gwałtów na masową skalę i niestety policja nie ujawnia tych danych. Często społeczeństwa europejskie są informowane o kradzieżach, rzeczach pomniejszych, ale nie o tych istotnych. Sytuacja w Kolonii miała taką skalę, że nie dało się tego ukryć i dlatego przedostała się do opinii publicznej.

Skąd ta cenzura się bierze? To strach, ideologia, jeszcze coś innego?

Z powodu propagowania islamizacji Europy. Z polityki pani kanclerz Merkel i grup wpływu. Szczerze mówiąc, nie wiem do końca, jakie to grupy, ale myślę, że w Europie istnieje ogromne lobby islamskie, które propaguje przyjmowanie imigrantów i prawa proislamskie, a nie prohumanitarne, proobywatelskie czy prawa człowieka. Zagrożenie jest ogromne.

Rozmawiał Jakub Jałowiczor

<<< PRZECZYTAJ WSZYSTKO O TYM, CZYM JEST NOWY ATEIZM. POLECAMY!>>>