W Polsce w dalszym ciągu zaszczepionych jest zbyt mało osób, aby można było mówić o odporności grupowej. Choć pojawiają się różne pomysły dotyczące sposobów przekonywania Polaków do szczepień, niektórzy politycy posuwają się nieco za daleko. Senator Antoni Mężydło chciałby na przykład gigantycznych kar dla osób, które nie zdecydowały się na przyjęcie szczepionki.

Zdaniem senatora Koalicji Obywatelskiej, szczepienia na COVID-19 powinny być obowiązkowe, a za ich brak grozić powinna kara finansowa.

Zdaniem polityka, osoby niezaszczepione miałyby do zapłacenia grzywnę w wysokości… nawet 50 tysięcy złotych! W rozmowie z „Super Expressem” tłumaczył:

Następny lockdown to będą miliardowe straty. Nie zawsze wyjdziemy z tego tak obronną ręką, jak dotychczas”.

dam/se.pl,Fronda.pl