Ks. Andrzej Gołębiowski, rzecznik krakowskich salezjanów, podkreśla, że wszelkie doniesienia dot. śmierci ks. Thomasa nie są potwierdzone. "Rzeczywiście, został porwany, ślad po nim zaginął. Tamtejsze służby państwowe w tym momencie podjęły działania w celu uwolnienia ks. Thomasa. Nie wiemy, z jakich źródeł i kto do mediów dał taką pogłoskę, z której teraz wszyscy się wycofują. Ostatni komunikat jest z 21 marca i jest on tylko i wyłącznie apelem skierowanym do całego świata salezjańskiego o modlitwę i dementuje jednocześnie plotki czy nieprawdziwe informacje jakoby ks. Thomas został rzekomo ukrzyżowany" — wyjaśniał w rozmowie z Radiem Maryja ks. Andrzej Gołębiowski.
Salezjanie nieustannie proszą o modlitwę w intencji kapłana. "Prosimy o dalszą modlitwę w intencji ks. Toma, aby Pan uchronił go od wszelkiego bólu i jak najszybciej wyrwał go ze szponów sił zła".
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Ojciec Thomas został ukrzyżowany przez islamistów. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...
Trwajmy w modlitwie za o. Toma. Jest nadzieja?
Philo