Rzecznik rządu Rafał Bochenek zapowiedział dziś, co nas czeka w ramach przyszłego audytu rządów PO-PSL.

– Tu już widać współpracę, że miedzy tymi partiami zachodzi pewna symbioza. Oni się doskonale znają, jeszcze zanim Ryszard Petru stał się członkiem parlamentu, miał powiązania z ludźmi ówczesnej władzy – powiedział w "Sygnałach Dnia" rzecznik rządu Rafał Bochenek.

W "Sygnałach Dnia" na antenie radiowej Jedynki, rzecznik rządu Rafał Bochenek wypowiedział się na temat audytu przeprowadzonego po ośmiu latach rządów koalicji PO-PSL. Jego wyniki mają jutro zostać przedstawione opinii publicznej. – Chcemy pokazać, że każdy rząd pracuje na własny rachunek. Platforma Obywatelska zostawiła nasz kraj z długiem 900 mld zadłużenia publicznego, z niedoborem, jeśli chodzi o ściągalność podatków, ze zdewastowaną rezerwą demograficzną, która została zniszczona, a powinna być zachowana na przyszłe wypłaty emerytur obywatelom – powiedział Bochenek. Dodał, że "warto pokazać Polakom, w jakim stanie rząd premier Beaty Szydło zastał finanse publiczne". W jego ocenie wyniki raportu są "skandaliczne". – Audyt będziemy chcieli uszczegółowić, pokazać, jak funkcjonowały instytucje państwa polskiego.

Rzecznik rządu zdradził, że koalicja PO-PSL "finansowała wydawnictwa książkowe jednego z liderów dzisiejszej opozycji". Zauważył, że wydanie tych książek "dużo kosztowało, a nie przynosiło żadnego dochodu". – Chodzi o książki Ryszarda Petru, które były współfinansowane z pieniędzy publicznych przez PO – powiedział. – Tu już widać współpracę, że miedzy tymi partiami zachodzi pewna symbioza. Oni się doskonale znają, jeszcze zanim Ryszard Petru stał się członkiem parlamentu, miał powiązania z ludźmi ówczesnej władzy – zauważył Rafał Bochenek.

Rzecznik rządu odniósł się także do sprawy prezydenckiego projektu ustawy ws. obniżenia wieku emerytalnej, przy której pracodawcom i związkom zawodowym nie udało się wypracować kompromisu, co oznacza, że jej ostateczny kształt jest w rękach rządu. Rafał Bochenek zadeklarował, że "projekt ustawy obniżającej wiek emerytalny zostanie zrealizowany". – My na pewno wywiążemy się z tego, co obiecaliśmy Polakom i dotrzymamy słowa. Prezydentowi zależało, i nam również będzie zależało, aby dać Polakom wybór: czy chcą pracować dłużej, czy zdecydować się na emeryturę w niższym wieku emerytalnym – zaznaczył.

emde/telewizjarepublika.pl