Protestujący przeciw reformie sądów zachowują się z należytą kulturą. No, może nie licząc dziesiątek mandatów, niecenzuralnych okrzyków czy choćby setek niedopałków papierosów, resztek jedzenia i roztopionej stearyny, która poostała po nich przy pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego donosi „Gazeta Polska Codziennie”.

Zachowanie należy nazwać skandalicznym. Z jednej strony wzniosłe okrzyki o obronie demokracji, z drugiej zbezczeszczenia pomnika ludzi, którzy za wolność oddawali swoje życie.

Pomnik ten znajduje się przed gmachem Sejmu i jest hołdem dla wszystkich żołnierzy AK, ma przypominać o etosie i bohaterstwie tych, którzy tworzyli Polskie Państwo Podziemne i poświęcali się dla Polski.

W tym samym miejscu KODziarze i „Obywatele RP” robią piknik, palą papierosy, wchodzą na pomnik i traktują go jak ławkę. Pomnik wygląda tragicznie po wizycie „obrońców demokracji”. Brudny, zalany stearyną. Poseł PiS Stanisław Pięta skomentował:

Skandal. Przedstawiciele KOD‑u i Obywateli RP pokazali, jakim szacunkiem darzą polskich bohaterów. Kilkadziesiąt lat temu ludzie ginęli za niepodległość ojczyzny, za znak Polski Walczącej, a dziś niektórzy po nim depczą. To jest porażające”

Jan Grabiec z PO ironizował sobie z kolei:

Pomnik, podobnie jak Konstytucja RP, powinien być traktowany z szacunkiem”.

Jak dodaje GPC, pomnik posprzątali działacze „Młodej Prawicy”. Aleksander Wencel z tego ugrupowania powiedział:

Gdy przybyliśmy na miejsce, wokół pomnika zebranych było około 100 osób. Leżeli na nim, gasili papierosy, uśmiechnięci robili sobie zdjęcia. Widok był przerażający”.

dam/GPC,Fronda.pl