To jest swoista sekta, która sprzeciwia się nauce Kościoła i tradycji katolickiej, ale też próbuje budować utopię, w której człowiek się spełnia poprzez rozwiązłość i chce być tym, kim chce być, nie licząc się ze swoją własną naturą – mówił o ideologii LGBT prof. Paweł Skrzydlewski, komentując zachowanie środowisk w ostatnich tygodniach.

Zdaniem profesora, obecne działanie zwolenników ideologii LGBT pokazuje dobitnie, że jest to sekta, której zadaniem jest rozbicie rodziny i sprzeciwianie się nauce Kościoła.

Ruch LGBT rozbija rodzinę, czyli naturalne środowisko zaistnienia, wychowania i życia człowieka. Doprowadza do zezwierzęcenia człowieka, do chorób, a w ostateczności także do dzieciobójstwa. (…) To jest swoista sekta, która sprzeciwia się nauce Kościoła i tradycji katolickiej, ale też próbuje budować utopię, w której człowiek się spełnia poprzez rozwiązłość i chce być tym, kim chce być, nie licząc się ze swoją własną naturą – wskazał prof. Paweł Skrzydlewski.

Zdaniem filozofa, jedną z metod walki jest kreowanie się na ofiary i prezentowanie siebie jako stale uciśnionych. Jednocześnie swoim zachowaniem przedstawiciele ideologii prowokują obywateli szanujących naturalny porządek.

Gdy patrzymy na te wszystkie zachowania związane z tą ideologią, to widzimy, że ta ideologia przedstawia zwolenników tejże ideologii jako ofiary. Tymczasem, gdy przyjrzymy się bliżej, okazuje się, że to nie są ofiary tylko ludzie, którzy sami generują w świecie zło, obrażają, deprawują, szydzą z najświętszych rzeczy, prowokując do tego, aby stać się przedmiotem reakcji ze strony osób, które wierzą i szanują naturalny porządek - podkreślił.

Ruch ten jest rewolucyjny – ma doprowadzić do przemiany świata, a właściwie odwrócenia porządku w świecie. Sprowadza się to do zanegowania Pana Boga jako przyczyny sprawczej całej rzeczywistości, a także do odrzucenia obrazu człowieka, który dominuje w kulturze Zachodu - dodał prof. Skrzydlewski.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl