Premier Beata Szydło zaapelowała do polityków, by skupili się na służbie ludziom i budowaniu wspólnoty. Szefowa rządu odniosła się w ten sposób do wczorajszych zajść w Sejmie i przed nim.

Premier Beata Szydło przypomniała, że to właśnie służba drugiemu człowiekowi jest zadaniem polityków. Jak dodała, wielu z nich o tym zapomina, że "sednem ich działalności stają się awantury". "Dla koniunkturalnych, własnych interesów politycznych koncentrują się na podżeganiu do ciągłych awantur" - mówiła szefowa rządu. Beata Szydło mówiła, że ci politycy nie zajmują się tym, do czego zobowiązali ich wyborcy; służbą drugiemu człowiekowi, roztropną troską o Ojczyznę i wspólnotę. "Musimy być razem. Możemy różnić się w poglądach, lecz musimy pamiętać, że wszyscy mieszkamy tu, w Polsce" - podkreśliła premier.

Nocą i nad ranem przed Sejmem doszło do przepychanek między uczestnikami protestu a policją, gdy ci pierwsi próbowali zablokować na parkingu wyjeżdżające z Sejmu samochody z parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości.

Wczoraj po zablokowaniu mównicy przez posłów opozycji, marszałek przeniósł obrady do Sali Kolumnowej. Większość posłów opozycji pozostała jednak na sali plenarnej. Tymczasem w sali kolumnowej uchwalono m.in. budżet i ustawę dezubekizacyjną.

dam/IAR