Łodzianina w Chinach zatrzymała epidemia koronawirusa. Wojciech Ilkiewicz przebywa w jednym z chińskich szpitali z ostrym zapaleniem trzustki. W sprawie możliwości jego powrotu do kraju interweniował osobiście premier Mateusz Morawicki.
W sprawę był także zaangażowany Michał Dworczyk z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Ponieważ koszty przebywania na OIOM-ie szpitala w Chinach to około 10-15 tysięcy złotych, rodzina zbierała środki w internecie. Okazały się one jednak niewystarczające.
Wiadomość o powrocie Polaka do domu podała na Twitterze posłanka Lewicy Hanna Gill-Piątek. Napisała:
- Rano wiadomość, że Wojtek Ilkiewicz, łodzianin, który od 2 m-cy walczy o życie w chińskim szpitalu, wróci do Polski w następnym tygodniu dzięki decyzji premiera Morawieckiego i zaangażowaniu szefa KPRM ministra Michała Dworczyka. Dziękuję to mało. "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat
Rano wiadomość, że Wojtek Ilkiewicz, łodzianin, który od 2 m-cy walczy o życie w chińskim szpitalu, wróci do Polski w nast. tygodniu dzięki decyzji premier @MorawieckiM i zaangażowaniu szefa KPRM min. @michaldworczyk. Dziękuję to mało. "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat".
— Hanna Gill-Piątek (@HannaGillPiatek) August 7, 2020
mp/tt/hanna gill-piątek