Na antenie Polsat News prezydent Andrzej Duda zabrał głos ws. czwartkowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśla, że był zadowolony ze stwierdzenia faktu niezgodności z konstytucją pewnych przesłanek aborcyjnych. Zaznacza jednak, że spodziewał się, iż Trybunał zostawi czas na doprecyzowanie przepisów w tym zakresie.

- „Jestem bardzo zasmucony tą sytuacją” – mówił prezydent.

- „Przede wszystkim zacznę od tego, że kobiety, które protestują rozumiem. Czuję tę sytuację, choć wszyscy znają moje poglądy i wiedzą o tym, że jestem przeciwnikiem aborcji eugenicznej i mówiłem o tym wielokrotnie. W pierwszej chwili, kiedy była mowa o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który te bardzo niejasne przesłanki umożliwiające aborcję eugeniczną uznał za niezgodne z konstytucją rzeczywiście byłem z tego zadowolony” – podkreślił.

Dodał jednak, że spodziewał się, iż „Trybunał Konstytucyjny zostawi czas na to, aby przepisy w tym zakresie mogły zostać doprecyzowane”.

Andrzej Duda, który obecnie przebywa na kwarantannie, był też pytany o swoje zdrowie. Zapewnił, że czuje się dobrze i po niewielkich symptomach koronawirusa dziś nie ma już żadnych objawów choroby.

kak/polsatnews.pl