Informowaliśmy w sobotę o skandalicznym wpisie Joanny Senyszyn na temat Żołnierzy Wyklętych. Bardzo ostro skomentowała je posłanka Prawa i Sprawiedliwości Bernadeta Krynicka.

W pierwszym wpisie Senyszyn pisała:

Wyklęci to nie żołnierze, a bandy wyrzutków społecznych, nierobów i frustratów czekających na III WŚ. Zamordowali 5 tys.cywilów, w tym 187 dzieci, grabili, gwałcili, torturowali, zastraszali Polaków odbudowujących kraj. Ich święto to jawna kpina z obywateli RP. Będzie zniesione”.

Potem dodała również:

Funkcjonariusze PiS z prezydentem i premierem na czele gloryfikują bandyckie wyczyny wyklętych i fałszują historię. Jest bzdurą, że bez wyklętych nie byłoby III RP. Ojczyzna nie jest wdzięczna wyklętym, bo nie ma za co być wdzięczna. Nic się wyklętym nie należy poza zapomnieniem”.

W sobotę napisała jeszcze:

Wicemarszał Terlecki obraża Polaków pisząc, że „po 1945 najlepsi szli do lasu lub zostawali w konspiracji”. Z liczebności band wynika, że dużo tego dobrego nie było😂😂😂”.

Na ten ostatni wpis zareagowała bardzo mocno posłanka PiS Bernadeta Krynicka. Na swoim twitterze, odnosząc się do słów Senyszyn, napisała:

Ruska swołocz nigdy nie przestanie obrażać polskich patriotów..”.

Słowa posłanki spotkały się z krytyką internautów. Krynicka odpowiedziała między innymi:

Tym, których drażni użyte przeze mnie określenie zupełnie nie przeszkadza język używany przez komunistów w walce z patriotycznym podziemiem. To b. symptomatyczne..”.


dam/twitter,Fronda.pl