Dziennik „Publico” informuje, że rząd Portugalii, która od stycznia będzie sprawować prezydencję w UE, w czasie ostatniej konferencji Rady Europejskiej poparł stanowisko Polski i Węgier w kwestii tzw. mechanizmu praworządności.

Choć, jak pisze gazeta, informacji tej nie chce oficjalnie potwierdzić portugalskie MSZ, to zostały one potwierdzone w innych źródłach, m.in. w Polsce. Wynika z nich, że rząd Portugalii sprzeciwił się powiązaniu unijnych funduszy z kwestią praworządności.

„Publico” powołuje się m.in. na rozmowę z europosłem Witoldem Waszczykowskim, który miał stwierdzić, że „Portugalia grała po naszej stronie (…) w tej wojnie ideologicznej”.

- „W niemieckich dokumentach Portugalia również opisywana jest jako bardzo krytyczna wobec propozycji, która skłoniła Węgry i Polskę do zawetowania unijnego budżetu” – dodaje gazeta.

Radio Observador zwraca natomiast uwagę, że premier Portugalii Antonio Costa od miesięcy zabiega, aby kwestia warunkowości nie opóźniała wypłat z unijnych funduszy.

kak/PAP, wPolityce.pl