Informację o walce Polaków z przeważającymi siłami niemieckimi przeczytają jedynie turyści znający język polski i angielski. Natomiast osoby znające jedynie język niemiecki przeczytają, że Polacy na Westerplatte walczyli bohatersko z bliżej nieokreślonymi siłami.

„Westerplatte – dawna wojskowa składnica tranzytowa w wolnym mieście Gdańsku, wsławiona bohaterską walką nielicznej załogi z dziesięciokrotnie liczniejszymi siłami niemieckimi we wrześniu 1939 roku”.

Tak brzmi treść tablicy informacyjnej w języku polskim umieszczona nieopodal przystanku Tramwaju Wodnego na Westerplatte. Podobną treść odnajdziemy w wersji angielskiej. Z kolei z informacji w języku niemieckim zniknął bardzo istotny szczegół. Turysta z Niemiec na tablicy przeczyta, że polska załoga Westerplatte zasłynęła bohaterską obroną nielicznej załogi przeciwko dziesięciokrotnie większym siłom we wrześniu 1939 roku. Jakim siłom tego już się nie dowie.
Wiele się mówi o próbie wybielania przez Niemców historii z czasów II wojny światowej. Tablicę jak najszybciej trzeba zmienić – mówi Jan Daniluk, historyk z gdańskiego IPN-u.

- To jest o tyle szczególne, że dotyczy bardzo ważnego miejsca w pamięci nie tylko Polaków, ale w pamięci w ogóle o II wojnie światowej. Dotyczy miejsca gdzie przynajmniej symbolicznie rozpoczęła się II wojna światowa. Jest to oczywiście Westerplatte i swego rodzaju bastion, gdzie takich błędów należy się wystrzegać – podkreśla Jan Daniluk.
Oburzenia całą sprawą nie kryje Marian Szajna – radny Sejmiku Województwa Pomorskiego. Jak podkreśla – to próba zafałszowania historii.

- Nie można tego traktować w kategoriach niechlujstwa, a wręcz ignorowania pewnych wartości, które to miasto za sobą niesie, a już Westerplatte w szczególności. Zatem nie wiem komu zależało na tym, żeby akurat w języku niemieckim nie dać pełnej informacji kto naprawdę napadł na Polskę – zwraca uwagę Marian Szajna.

Urząd Miejski w Gdańsku, całą sprawę nazywa zwykłym przeoczeniem – i zapowiada, że tablica informacyjna zostanie szybko zmieniona.

Ab/Radio Maryja