Ekspansja gospodarcza w kierunku Iranu - to plan rządu na rzecz polskiej gospodarki. Firmy, które chcą robić interesy z Teheranem, będą mieć ułatwione zadanie. Odkąd Unia Europejska i Stany Zjednoczone zniosły w ubiegłym roku sankcje, kontakty gospodarcze z Islamską Republiką Iranu są znowu możliwe, choć wciąż trudne.

Pokazuje to sprawa firmy Medcom produkującej napędy dla pociągów. Firma mogła uzyskać konktrakt w Iranie, ale komercyjne banki nie chciały dać jej gwarancji. Pomógł dopiero Bank Gospodarstwa Krajowego.

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna" dzięki pomocy BGK w Iranie będzie jeździć wkrótce siedem składów metra z polską elektryką. Jest jednak prawdopodobne, że Teheran zamówi kolejne 23 pociągi z polskimi urządzeniami.

Wicepremier Mateusz Morawiecki wskazuje, że decyzja BGK to dowód na dobre działanie państwa. "Jestem przekonany, że to dopiero początek naszej eksportowej epopei" - mówi Morawiecki cytowany przez "Dziennik...". Minister zapewnia, że mamy do czynienia zaledwie z początkiem państwowej pomocy dla przedsiębiorców, którzy chcą eksportować za granicę.

Wkrótce w Teheranie ma zostać otwarte biuro handlowe. To ma pomóc polskim firmom w wygraniu konkurencji z innymi przedsiębiorstwami zachodnimi, które nawet mimo sankcji działały w Iranie już od dawna.

gd/Dziennik Gazeta Prawna