"Tak [jestem za tym, aby in vitro było dopuszczalne]. Mam takie stanowisko jak Konferencja Episkopatu, że lepiej to jakoś uregulować. Nie będę zajmował się ideologią. Jeżeli ten program będzie w momencie, w którym będę obejmował urząd prezydenta Warszawy, jeżeli wyborcy pozwolą, nie będę go kasował" - mówił kandydat na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.

W rozmowie z Robertem Mazurkiem stwierdził, że samorząd, a w szczególności prezydent miasta nie powinien zajmować stanowisk w sporach ideologicznych.

"Nie będę zajmował się ideologią w Warszawie. Uważam, że prezydent Warszawy powinien być pragmatyczny" - mówił na antenie radia RMF FM.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy opowiadał również o ulotkach wyborczych, które zaprezentuje w najbliższym czasie.

"Dzisiaj będę chciał między innymi zaprezentować swoją ulotkę. Cieszę się, że na tej ulotce wyborczej będę miał miłe, dobre słowa na mój temat m.in. Jana Rokity i Jacka Saryusz-Wolskiego" - stwierdził Jaki.

"Bardzo się cieszę z takiego poparcia [Jana Rokity], jestem z tego dumny. Bardzo dobre słowa o mnie napisał [Jacek Saryusz-Wolski], jestem z tego również dumny – mówił dalej. – Bardziej zależało mi na tym, żeby podkreślić, że popierają nas osoby, które mają wielki udział w wejściu Polski do Unii Europejskiej, a Jacek Saryusz-Wolski bez wątpienia taką postacią jest" - dodał.

mor/RMF FM/Fronda.pl