W dzisiejszych polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych w Berlinie weźmie udział prawie cały polski rząd. Delegacji będzie przewodniczyła premier Beata Szydło.
 

Rok temu na podobne rozmowy przylecieli do Warszawy członkowie gabinetu kanclerz Angeli Merkel.

Spotkanie przypada na czas obchodów 25-lecia podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie. Konrad Szymański, minister ds. europejskich przekonuje w rozmowie z Polskim Radiem, że rząd liczy jednak na poważną rozmowę z niemieckimi partnerami.

- Oczywiście, że to wszystko odbywa się w kontekście rocznicy, ale to nie oznacza, że samo spotkanie ma charakter rocznicowy. To jest gdzieś w tle. Między Polską a Niemcami jest tak wiele wspólnych spraw do omówienia - mówił Konrad Szymański.

Minister przyznał, że jednym z tematów będzie kwestia budowy kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2. - Chcielibyśmy, aby te głosy politycznego poparcia zostały wyciszone i aby Berlin zrozumiał, że w interesie całego regionu jest budowanie rynku na prawdę otwartego, a nie rynku, w którym jedynym elementem gry będzie pośrednictwo w zakresie sprzedaży tego samego rosyjskiego gazu - stwierdził.

Nord Stream 2 ma tłoczyć gaz z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.

Polityczne rozmowy w Berlinie będą już 14 polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.

W zeszłym tygodniu spotkali się również prezydenci obu krajów. W czwartek do Berlina przyleciał Andrzej Duda, a dzień później do Warszawy - Joachim Gauck.

bbb/polskie radio, iar