Ojciec Święty przestrzegł w dzisiejszym kazaniu podczas Mszy w Domu św. Marty przed „dyktaturą jednomyślenia”. Papież nawiązał w ten ssposób do obietnic złożonych przez Boga Abrahamowi. Warunkiem ich spełnienia było zachowanie przymierza, które miało polegać nie tylko na przestrzeganiu przykazań, ale przede wszystkim na relacji miłości z Panem.W późniejszych czasach zapomnieli o tym faryzeusze i nie chcieli słuchać Ewangelii Chrystusa.

„To jest myślenie zamknięte, które nie otwiera się na dialog, na możliwość czegoś innego, na możliwość, że Bóg do nas mówi, że oznajmi nam swoją drogę, jak czynił w przypadku proroków" – mówił Papież Franciszek.  "Ci ludzie nie słuchali ani proroków, ani Jezusa. To coś więcej, niż tylko upór. To bałwochwalstwo wobec własnego myślenia. ‘Ja myślę tak, tak ma być i koniec’. Ci ludzie stosowali jednakowość myślenia i chcieli narzucić to jednomyślenie ludowi Bożemu. Dlatego Jezus ich napominał: ‘Kładziecie na barki ludzi tak wiele nakazów, których sami palcem nie dotykacie’”.

"W ubiegłym wieku wszyscy widzieliśmy te dyktatury jednomyślenia, które doprowadziły do śmierci tak wielu ludzi. Ale w chwili, gdy będący u władzy czuli się mocni, nie można było sądzić inaczej, bo ‘tak się myśli’” - powiedział.

Ojciec Święty nawiązał do obowiązującej dzisiaj poprawności politycznej. Stwierdził, że nie brakuje współcześnie bałwochwalstwa uniformizmu w myśleniu. Potrzebna jest modlitwa oraz czujność, by „nie dać się zwariować i nie nabierać się na rzeczy, które do niczego nie służą”. Potrzebne jest za to pokorne proszenie Boga o wolność i otwartość na Jego obietnicę.

„Dziś należy myśleć w taki i taki sposób, a jeśli tak nie czynisz, nie jesteś nowoczesny, nie jesteś otwarty albo jeszcze gorzej” – powiedział Papież. „Ileż razy, gdy rządzący zabiegają o pomoc finansową na jakiś cel, słyszą w odpowiedzi: ‘Jeśli chcesz pomocy, musisz myśleć w taki i taki sposób i ustanowić takie i takie prawo...’ Także dzisiaj mamy do czynienia z dyktaturą jednomyślenia. A ta dyktatura to to samo, co u tamtych ludzi [z Ewangelii]: porywają za kamienie, by ukamienować wolność narodów i ludów, wolność sumień, relację ludzi z Bogiem. I tak dzisiaj Jezus jest krzyżowany kolejny raz” – zakończył.

pac/radio watykańskie