Maciej Wąsik mówił: - Mam coraz silniejsze przeświadczenie, że CBA przez ostatnie kilka lat raczej zwijała się niż rozwijała. Na pewne rzeczy było "czerwone światło", a dzisiaj jest zielone, bo nie ma już "świętych krów" w Polsce - podkreślał Wąsik. Pełniący w latach 2006-2009 funkcję zastępcy szefa CBA odpierał argumenty, że obecne władze uderzają w swoich poprzedników. - Gdy Mariusz Kamiński odchodził z CBA, to Wojtunik był bardziej zainteresowany jego życiem, niż my życiem Wojtunika - odparł, dopytywany przez prowadzącego wywiad.

Wąsik zwrócił również uwagę, że: "po audycie w służbach Mariusz Kamiński i współpracownicy złożyli 19 zawiadomień do prokuratury". - Nie ma takich możliwości, żeby służby działały przeciw opozycji - zaznaczał jednocześnie w trakcie rozmowy.

Wąsik odniósł się do kwestii, która budzi ostatnio wiele emocji, wraz z pojawiającymi się w mediach wiadomościami o nieprawidłowościach, do których dochodzić może w Warszawie w ramach reprywatyzacji. - To jest dzika reprywatyzacja - ocenił. - Ogromna liczba roszczeń - szacuje się, że na kwotę 15-20 mld złotych. Krzywdy trzeba naprawić - to zrozumiałe, ale moim zdaniem pojawiają się gangi, które chcą się na tym wzbogacić - podkreślał. Odniósł się do sprawy kamienicy położonej na ul. Nowogrodzkiej w stolicy. - Mam nadzieję, że prokuratura postawi zarzuty w tej sprawie - podkreślił Wąsik.

lop/TVP INFO